Na wczasy za granicą decydujesz się, by się odprężyć i odpocząć od pracy. Musisz jednak pamiętać, że w takich warunkach nietrudno o roztargnienie, które może mieć fatalne skutki, a Twoje rajskie wakacje mogą zmienić się w stresujący koszmar. Pierwsza rzecz, o której musisz pamiętać to przede wszystkim zachowanie spokoju w miarę możliwości. Zgubienie dowodu osobistego, paszportu czy karty płatniczej nie jest sytuacją bez wyjścia.

Dowód osobisty

Twój dowód osobisty zniknął – szukałeś już wszędzie, cały hotel został postawiony na nogi i wciąż nic. Pierwsze, co musisz zrobić, to zastrzec dokument w Biurze Informacji Kredytowej – pod warunkiem, że zarejestrowałeś się tam przed wyjazdem. Takie zablokowanie dowodu to dosłownie kilka kliknięć myszką, a daje Ci zabezpieczenie przed niechcianym kredytem. BIK oferuje też alert SMS. Jeśli ktoś wystąpi w banku z wnioskiem o przydzielenie kredytu na Twoje dane, niezwłocznie otrzymasz informację na telefon. Jeżeli wiesz, że Twój dowód został skradziony, koniecznie zgłoś to na miejscowym posterunku policji, gdzie funkcjonariusz wyda Ci oświadczenie potwierdzające, że złożyłeś zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Następnie udaj się do konsulatu Rzeczypospolitej Polski i opowiedz, co się stało.To szczególnie ważne, jeśli jesteś w obrębie strefy Schengen, która nie wymaga od Ciebie posiadania paszportu w celu przekraczania granic państwowych. Po powrocie do kraju złóż wniosek o wydanie nowego dokumentu.

Paszport

Na Twój paszport nikt wprawdzie nie zaciągnie kredytu, ani nie otworzy działalności gospodarczej, jednak bez tego dokumentu możesz mieć sporo problemów z powrotem do Polski. Oprócz zgłoszenia kradzieży również powinieneś dostać się do konsulatu RP. Poza Unią Europejską istnieje prawdopodobieństwo, że w kraju, w którym przebywasz nie ma polskiej placówki dyplomatycznej. Wtedy koniecznie zgłoś się do konsulatu innego państwa Unii – na przykład Niemiec albo Czech. Na twój wniosek wydany zostanie Emergency Travel Document, który umożliwi Ci powrót do ojczyzny. Musisz pamiętać, że raz zastrzeżony u konsula paszport na zawsze traci ważność – odnalezienie go nie oznacza, że możesz pozbyć się ETD – dokument ma wciąż status skradzionego i na lotnisku możesz zostać omyłkowo wzięty za złodzieja.

Prawo jazdy i karta płatnicza

W przypadku zgubienia prawa jazdy nie ma potrzeby szukania placówki dyplomatycznej. Jedyne, co musisz zrobić, to zgłosić na policji kradzież, a zaświadczenie zachować i po powrocie do kraju przedłożyć w wydziale komunikacji starostwa powiatowego. Sytuacja komplikuje się, kiedy zgubisz kartę płatniczą – zwłaszcza, jeśli masz zwyczaj płacić bezgotówkowo i papierowych pieniędzy po prostu nie posiadasz. Pierwsza czynność, jaką bezzwłocznie musisz wykonać, to telefon do banku w celu zablokowania karty. Jeżeli przez zaistniałą sytuację jesteś bez grosza, a do powrotu do kraju zostało jeszcze kilka dni, możesz zgłosić się do konsulatu RP i po wyjaśnieniu co się stało, poprosić o pożyczkę, którą spłacisz po powrocie.

Jak uniknąć zgubienia dokumentów?

Choć to brzmi banalnie – po prostu pilnuj swoich rzeczy. Wyrób sobie nawyk sprawdzania, czy masz wszystkie potrzebne rzeczy, na przykład przy wysiadaniu z autobusu lub wychodząc z restauracji. Nie ma też sensu, byś przez cały tydzień wakacji nosił przy sobie paszport, dlatego zostaw go w hotelowym pokoju. Jeśli Twoja wycieczka polega na zwiedzaniu kolejnych miejsc i nie spędzasz całych wakacji w jednym hotelu, umieść swoje dokumenty i karty płatnicze możliwie najbliżej ciała. Służą do tego specjalne szelki lub saszetki, które możesz nosić pod ubraniem. Wtedy nawet w tłumie masz pewność, że nikt Cię nie okradnie.

Kiedy niestety jednak dojdzie do kradzieży lub zagubienia dokumentów, poinformuj o tym swoje biuro podróży, a mimo wszystko sam zadbaj o doprowadzenie sprawy do szczęśliwego finału. Najważniejsze jest, byś się zbytnio nie denerwował. Nie musisz obawiać się, że utkniesz w obcym państwie na długo. Nad Twoim bezpieczeństwem czuwają placówki dyplomatyczne, które mają obowiązek pomóc Ci bezpiecznie wrócić do kraju. Nie panikuj też ze strachu przed utratą dokumentów. Przecież na wakacje jedziesz po to, by wypocząć 🙂