Wybierając się na wakacje do Stanów Zjednoczonych koniecznie trzeba dotrzeć do Kalifornii. Jest to przepiękny słoneczny stan na zachodnim wybrzeżu, który oprócz niezwykłych plaż może skusić także bogatą ofertą turystyczną. Poniżej znajduje się kilka przydatnych wskazówek, które uporządkują program zwiedzania.
Pierwszą obowiązkową pozycją na planie podróży jest San Francisco. Położone na 50 wzgórzach, otoczone Oceanem Spokojnym i Zatoką San Francisco miasto kojarzone jest głównie ze słynnym mostem Golden Gate. Niecodzienną atrakcją dla turystów jest zwiedzenie Alcatraz – niegdyś najbardziej rygorystycznego więzienia na świecie. Po takich wrażeniach warto zrelaksować się podczas przejażdżki jednym z tzw. cable cars czyli wagoników kursujących po centrum San Francisco. Dzięki temu można obejrzeć wiele charakterystycznych punktów miasta nie tracąc energii na wspinanie się po stromych ulicach.
Kolejnym punktem na mapie wycieczki jest Monterey. Najbardziej z wizyty w tym mieście ucieszą się miłośnicy podwodnego świata. Niesamowite wrażenie robi zlokalizowane w centrum Monterey Bay Aquarium, w którym można podziwiać tysiące gatunków wodnych stworzeń.
Ostatnim przystankiem przed Los Angeles jest Santa Barbara. Często nazywa się ją „amerykańską riwierą” z uwagi na jej piękne plaże nad Pacyfikiem otoczone górami Santa Ynez. Architekturą bardzo przypomina miasta południowoeuropejskie. Miejscami, które warto zobaczyć w mieście są m.in. „Królowa Misji” – kościół powstały w 1784 roku, Muzeum Historyczne Miasta Santa Barbara z „Covarrubias Adobe” oraz największe, mierzące 24 metry drzewo figowe w USA.
Czas na największe miasto zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych – Los Angeles. Panuje tutaj ciepły klimat, zimą temperatury nie schodzą poniżej 15 stopni Celsjusza, a latem często przewyższają 30 kresek na termometrze. Przy pięknej pogodzie najlepiej jest wylegiwać się na szerokich piaszczystych plażach, jednak Miasto Aniołów ma do zaoferowania znacznie więcej. Począwszy od Beverly Hills – luksusowej dzielnicy willowej i najdroższej ulicy USA – Rodeo Drive przez Disneyland, czyli raju dla najmłodszych, skończywszy na słynnym Hollywood. Każdy, kto uważa siebie za wielkiego fana kina z pewnością chciałby w swoim albumie mieć zdjęcie na tle wzgórz z napisem „Hollywood”.
Ruszając w głąb Stanów Zjednoczonych nie sposób nie odwiedzić znanego „Miasta Grzechu” czyli Las Vegas. Jeszcze na początku XIX wieku praktycznie nie istniało, a teraz jest enklawą rozrywki pośrodku pustyni, z której korzystają turyści z całego świata. Miasto kojarzone jest głównie z kasynami i ogromnymi luksusowymi hotelami. Największe wrażenie sprawia The Venetian czyli replika włoskiej Wenecji oraz pokaz fontann przed Bellagio.
Jedną z największych i najbardziej spektakularnych atrakcji przyrodniczych USA jest Wielki Kanion. Istnieje wiele sposobów jego zwiedzania. Można wybrać przelot helikopterem lub awionetką, przejażdżkę busem lub przejście na piechotę co może zająć od 15 minut do kilku dni – wszystko zależy od preferencji turystów.
Najlepszym czasem na podziwianie przyrodniczych walorów Kalifornii oraz sąsiadujących stanów jest pora letnia, jednak w czerwcu w tym regionie występuje tzw. „June gloom”, czyli liczne opady deszczu i silne wiatry, które uniemożliwiają zwiedzanie. Z pewnością dla każdego podróżnika taki wyjazd będzie niesamowitą przygodą, którą zapamiętają do końca życia.