Wielkanoc nieodzownie kojarzy nam się ze wspólnie zjedzonym śniadaniem oraz z typowo polskim zwyczajem oblewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Jednak, pomimo wspólnej religii, w wielu miejscach na świecie kultywuje się nietypowe tradycje, które dla nas często mogą wydawać się zadziwiające.
Droga Krzyżowa na Filipinach
Na Filipinach, a konkretniej wyspie Luzon w Wielki Piątek ma miejsce Droga Krzyżowa, budząca wśród katolików duże kontrowersje. Udział w niej biorą wierni, przebierający się za Rzymian czy inne postacie biblijne. Wielu z nas na pewno kojarzy fotografie, przedstawiające biczujących się uczestników, którzy do tego wykorzystują wykonane z bambusa pręty, często dodatkowo wysadzane kawałkami szkła. Punktem kulminacyjnym jest przybicie Jezusa, w którego wciela się zgłoszony wcześniej mężczyzna, do krzyża. Tradycja ta sięga roku 1962, kiedy Chrystusa naśladować chciał Artemio Atnola, był on krzyżowany co roku, przez 10 lat. Dzisiejsi ochotnicy wierzą, że jeśli wezmą udział w tym przedsięwzięciu, Bóg wysłucha i spełni ich prośby. Kościół potępia ten zwyczaj, co jednak nie przeszkadza turystom z całego świata przylatywać na wyspy, aby zobaczyć to bez wątpienia, spektakularne misterium.
Hiszpański dansa de la mort
Zwyczaj, celebrowany w mieście Verdes, wielu znającym hiszpańską kulturę, może, na pierwszy rzut oka, przypominać Dia de Muertos, czyli lokalne święto zmarłych. W Wielki Czwartek odbywa się procesja, w czasie której przedstawiane są sceny związane z cierpieniem Chrystusa. Część uczestników wydarzenia, przebrana jest w stroje kościotrupów i o północy rozpoczynają, w rytm muzyki wygrywanej na bębnach, swój mroczny “taniec śmierci”, przemierzając ulice miasta. Trwa to kilka godzin, biorą udział w nim również dzieci w strojach, które trzymają często pochodnie. Tradycją jest również, że jeden z dorosłych ma kosę, a ostatnie osoby w pochodzie niosą skrzynie, w których znajduje się popiół. Impreza ma celu przypomnienie o tym, że śmierć czeka każdego człowieka, niezależnie od jego statusu, bogactw pełnionych funkcji.
Wielkanoc na Korfu
Dużą wagę do obchodzenia Świąt Wielkanocnych przywiązuje się na greckiej wyspie Korfu. Najbardziej kojarzonym z tym regionem zwyczajem jest zrzucanie, w Wielką Sobotę o godzinie 11:00, z balkonów glinianych przedmiotów, zazwyczaj są to donice, rozbijające się na ulicy. Tradycja ma korzenie pogańskie, wiąże się z symbolicznym pozbyciem wszystkiego, co złe i stare, licząc na pewnego rodzaju nowy porządek. Na Korfu, ceremoniał przywędrował z Wenecji, jednak tam tłuczące się wyroby spuszczano w dół podczas Sylwestra, czekając na szczęście, które przyniesie im Nowy Rok. Po tym na głównych ulicach Korfu wychodzą w wesołych przemarszach muzycy, do których bardzo chętnie dołączają się okoliczni mieszkańcy.
Wielkanocy, praktycznie w każdym kraju, towarzyszą różne tradycje, w których bardzo często udział biorą zaciekawieni turyści. Świetnie oddaje to słynne przysłowie “co kraj, to obyczaj” , które pięknie podkreśla kolorową różnorodność poszczególnych rejonów świata.