Myśląc o idealnym miejscu, w którym spędzimy urlop, mało kto bierze pod uwagę krainę wiecznego lodu, jaką jest Antarktyda. Wycieczka w ten rejon, będzie bez wątpienia fantastycznym rozwiązaniem dla osób, które leżenie na plaży uważają za marnowanie czasu, a także lubią spędzać czas w nietypowych warunkach.

Wycieczka na Antarktydę

Planując wycieczkę na Antarktydę, pierwszym pytaniem, na które powinniśmy sobie odpowiedzieć to: kiedy? Wybierajmy zdecydowanie miesiące zimowe: od listopada do lutego, ponieważ wtedy na wspomnianym kontynencie panuje lato. Oczywiście, nie możemy nastawiać się na wysokie temperatury: podczas najcieplejszej pory roku na Antarktydzie, termometr wskazuje około -30 stopni Celsjusza, dlatego zdecydowanie nie jest to wyprawa, dla osób, kochających gorący klimat i źle czujących się w zimnie. W związku z tym, ważne jest przygotowanie specjalistycznych ubrań, które są przystosowane do ochrony ludzkiego ciała – często zwykła zimowa kurtka, która świetnie sprawdzi się w czasie polskiej zimy, nie będzie nam w stanie zapewnić nam dostatecznej ilości ciepła podczas antarktycznego lata. Panujący tam klimat lądolodu sprawia, że flora jest dosyć monotematyczna: poza lodowcami, głównie możemy zaobserwować mchy, porosty i pojedyncze gatunki roślin.

Piękna Ziemia Ognista

Ushuaia jest stolicą Ziemi Ognistej mieszczącej się na Antarktydzie. Wybierając się tam, znajdujemy się prawnie na terenie Argentyny. Temperatura jest znacznie wyższa, niż w głębi kontynentu – średnio wynosi ona około 6 stopni. Kilkadziesiąt kilometrów od miasta, położony jest piękny park narodowy, którego dużą część można zjechać samochodem. Przede wszystkim zachwyceni będą nim fani ptactwa – żyje tam wiele zagrożonych gatunków, których nie spotkamy w żadnym innym miejscu. Cechuje się on również wieloma, lodowcowymi krajobrazami: dla których charakterystyczne są małe jeziorka, klifowe wybrzeża czy antarktyczne plaże. Wiele osób, wybierających się w tamte rejony decyduje się na kilkudniowy rejs, który rozpoczyna się zazwyczaj od Kanału Beagla, którym płynąc możemy zaobserwować Iwy morskie, stare, lecz wciąż działające latarnie i pozostałości po koloniach Indian Yamana. Kolejnym punktem jest Cieśnina Drake’a, nazwana na cześć podróżnika, który ją odkrył.

Szetlandy Południowe

Punktem końcowym rejsu jest archipelag, nazwany Szetlandami Południowymi, składający się z około 20 wysp. Zaobserwować można liczne gatunku żyjących na nich zwierząt, takie jak albatrosy, foki czy kolonie pingwinów, z których słynie Wyspa Króla Jerzego. Niewątpliwe, za jedną z ciekawszych atrakcji uznaje się czynny wulkan, w którym cały czas działają źródła geotermalna. Jest on położony na terenie Deception Island. Wśród najbardziej malowniczych miejsc jest Lemaire Channel, stworzone z ogromnych klifów. Urzekająca jest też Zatoka Rajska, która podbije serca miłośników fotografii, lodowcami przybierającymi różne, często dziwne i zaskakujące kształty.

Antarktyda bez wątpienia jest świetnym miejscem dla miłośników silnych doznań. Wbrew pozorom daje ona szeroki wachlarz możliwości, jeśli chodzi o miejscowe atrakcje