podrozowanie

Podróżowanie bez znajomości języka obcego – poradnik

Wiele osób jako główną obawę przed wyruszeniem w podróż wymienia barierę językową. Rzeczywiście, trudno zaprzeczyć jej istnieniu. Wyprawa po Wyspach Brytyjskich, Francji lub Niemczech bez podstaw angielskiego prawdopodobnie nie raz przysporzy problemów. W przypadku bardziej egzotycznych krajów, nawet ona niewiele daje. Obca mowa to coś, z czym prędzej czy później zetknie się każdy turysta, dlatego zamiast porzucać plany podróżnicze przez tę niedogodność, trzeba się na nią odpowiednio przygotować.

turysciPrzeprowadzono wiele badań na temat komunikacji niewerbalnej w różnych kulturach. Dowiodły one, że choć istnieją pewne gesty charakterystyczne wyłącznie dla danego narodu, to zdecydowana większość, przede wszystkim mimika twarzy, jest wspólna. Odwiedzających Bułgarię z pewnością zaskoczy, że jej mieszkańcy kiwają głowami na “tak” lub “nie” odwrotnie, niż w całej reszcie Europy. Nie znaczy to, że nie da się z nimi porozumieć, wręcz przeciwnie! Są bardzo pomocni i z cierpliwością będą próbować zrozumieć ruchy dłońmi, wskazywania palcami oraz rysunki na kartkach. Kluczem do uzyskania konkretnych odpowiedzi jest szczery uśmiech i pozytywne nastawienie. Zabierając w drogę te dwie rzeczy, nie trzeba obawiać się nieporozumień. Żeby ich uniknąć, warto dodatkowo przed wyjazdem sprawdzić, czy w danym kraju obowiązują jakieś specyficzne gesty, szczególnie takie, które oznaczają w Polsce coś innego.

Kolejną sprawą do załatwienia jeszcze w rodzinnych stronach jest zakup rozmówek. Ich zastosowanie będzie prawdopodobnie dwojakie. Po pierwsze, można próbować uczyć się z nich najprzydatniejszych zwrotów, związanych na przykład z pytaniem o drogę lub zakupami. Po drugie, przy bardziej skomplikowanych i rzadziej używanych frazach, istnieje opcja pokazywania rozmówcy zdań w słowniczku, żeby był w stanie w taki sam sposób odpowiedzieć. To pierwszy krok do pełniejszego poznania lokalnej kultury, bo bez nawiązania jakiejkolwiek więzi z mieszkańcami trudno jest jej doświadczyć. Ponadto, zdarzają się nagłe sytuacje, które wymagają ekspresowego wyjaśnienia sytuacji, takie jak wypadek drogowy, czy nagłe trafienie do szpitala. Bez rozmówek ani rusz! Wybierając się w wycieczkę objazdową, nie wspominając nawet o backpackingu, trudno jest mieć ze sobą książeczki do wszystkich języków, z którymi ma się mieć styczność, ale na to też da się przygotować. Wystarczy zapisać na kartce tłumaczenia dla “dziękuję”, “dzień dobry”, “ile to kosztuje” – nawet takie drobiazgi pokażą szacunek wobec kultury i pomogą wzbudzić zaufanie.

zwiedzanieJęzyk ciała i opanowanie przydatnych zwrotów prawdopodobnie wystarczą w większości sytuacji, ale pozostaje jeszcze kwestia załatwiania formalności w hotelu, zwiedzania i wielu innych. Receptą może być wybór wczasów zorganizowanych. W pakiecie jest zazwyczaj polskojęzyczny przewodnik, który pomoże zrozumieć historię odwiedzanych miejsc oraz opowie o miejscowych zwyczajach. W popularnych destynacjach, do dyspozycji turystów będzie rezydent z biura podróży, a także animator, zapewniający atrakcje dzieciom i dorosłym. Skoro wycieczka jest z Polski, stamtąd też będą wymienione osoby. Niestety, przy samodzielnie zorganizowanych wakacjach trudno jest na to liczyć, jakkolwiek zawsze warto sprawdzić i wybierać miejsce zakwaterowania pod tym kątem.

Zagraniczne wojaże bez znajomości języków obcych niewątpliwie są możliwe, jednak traci się wiele. Żaden folder turystyczny nie będzie tak ciekawy, jak opowieści osób, które od urodzenia żyją w danym miejscu. Zamiast załamywać ręce, wystarczy przyjąć optymistyczne, w pełni zgodne z prawdą założenie – najłatwiej języka nauczyć się w podróży.